DAA - o zachodnim podejściu do klienta
Re: DAA - o zachodnim podejściu do klienta
List zwykły z Holandii szedł 18 dni, ale doszedł.
Re: DAA - o zachodnim podejściu do klienta
Ja bym powiedział że jest to normalne podejście - tak powinno być, niekoniecznie zachodnie. U nas też się to zdarza.
Z drugiej strony, jak bez zająknięcia gość stwierdził że to "błąd przy pakowaniu", to możliwe że im to się już zdarzyło, koszt dla nich żaden, nie ma sensu drążyć i wysyłają części.
//do mnie tajle do Asus-a szły tydzień z Niderlandów
Z drugiej strony, jak bez zająknięcia gość stwierdził że to "błąd przy pakowaniu", to możliwe że im to się już zdarzyło, koszt dla nich żaden, nie ma sensu drążyć i wysyłają części.
//do mnie tajle do Asus-a szły tydzień z Niderlandów
-= si vis pacem, para bellum =-
Re: DAA - o zachodnim podejściu do klienta
tak, do laptopa, taki prawie customowy lap, części trudno dostępne i bezpośrednio od Asus-a brałem
-= si vis pacem, para bellum =-