"Makłowicz polskiego strzelectwa" ostatnio wrzucił dość obszerny filmik z udziałem policji, obrazujący strzelania. Ile w tym prawdy a na ile filmik zrobiony pod publikę to trudno powiedzieć.
Ku przestrodze - wypadek na strzelnicy
Re: Ku przestrodze - wypadek na strzelnicy
Re: Ku przestrodze - wypadek na strzelnicy
mam pewien obraz strzelań policyjnych od lat 90-tych
gdybym opowiedział to być nie uwierzył
gdybym pokazał filmy to być powiedział że to fake
są oczywiście policjanci którzy dobrze strzelają i prawie na bank są strzelcami
są też policjanci którzy dużo strzelają , tylko dlatego że chcą
znakomita reszta najlepiej by się pozbyła tej broni, tylko kłopot, koszt, ciężar, itp
gdybym opowiedział to być nie uwierzył
gdybym pokazał filmy to być powiedział że to fake
są oczywiście policjanci którzy dobrze strzelają i prawie na bank są strzelcami
są też policjanci którzy dużo strzelają , tylko dlatego że chcą
znakomita reszta najlepiej by się pozbyła tej broni, tylko kłopot, koszt, ciężar, itp
pozdrawiam Tommi
Re: Ku przestrodze - wypadek na strzelnicy
bagieta to jeden z tych milicjantów co chodził po galeriach i łapał ludzi w kowidzie za brak maseczki
-= si vis pacem, para bellum =-
Re: Ku przestrodze - wypadek na strzelnicy
bagieta to typ który dopóki nie "rozwiązał stosunku pracy" każdą interwencję kolegów uważał za wzorowe, ale teraz to już gwałcą prawa. Polecam ping-ponga filmowego z audytem obywatelskim i porównać co teraz bagiet mówi.
Re: Ku przestrodze - wypadek na strzelnicy
Oczywiście, że macie rację.
Bagieta nadal opowiada czasami takie farmazony jakich mało.
Zerknijcie na profil "Psy dają głos" - tam dopiero jest kombo
Bagieta nadal opowiada czasami takie farmazony jakich mało.
Zerknijcie na profil "Psy dają głos" - tam dopiero jest kombo