Tarczownice

[pg94]

Chodzi mi po głowie, żeby doposażyć się we własne tarczownice celem oszczędności czasu. Te wiszące na Paruszowcu są często w opłakanym stanie, w szczególności gdy pogoda jest deszczowa. Czasami są tak rozmoknięte, i dociążone sporą ilością nabitych tarcz, że trzeba "wyselekcjonować" taką, która się nie oberwie w trakcie strzelania.
Czy ktoś ma jakiś patent, jak zrobić taką tarczownicę, żeby wytrzymała długi czas i dobrze spełniała swoją funkcję? Jakiego materiału użyć? Może jakaś regulacja zamiast standardowych dwóch dziur wywierconych otwornicą, żeby pasowała pod każdy rozstaw gwoździ wbitych w belkę na bramce?

[kokon]

Przemyśl jeszcze sposób mocowania tarcz, bo zszywki z tackera będą niszczyć ci wszystko w aucie. Jeśli użyjesz klipsów, to podkład możesz mieć z czegokolwiek, może jakieś tworzywo z kanalikami, jak pod plakaty wyborcze?
Ale oszczędności czasu tu nie widzę

[szopa-michal@tlen.pl]

Gdzieniegdzie widziałem ramki spawane z prętów fi 5-6 mm z kwasówki albo pomalowane (przed korozją). Tarcza mocowana klipsami takimi do papieru w 4-rech punktach. Wieszak z drutu na przekoszoną „8” (jakby dwa ogniwa łańcucha) który można dowolnie regulować. Masa odpowiednia by zbytnio nie łopotała na wietrze.

[TommyT]

To z kolei słabo się będzie sprawdzać przy większej ilości przestrzelin blisko siebie.
Żeby przestrzeliny były widoczne, musi być podkład - inaczej będzie się drzeć.

[szuwar]

Mam swoje z powodów jak Ty - czas, wygoda i lepszy stan.
Nie kombinuj z niczym innym jak na strzelnicy - tylna płyta meblowa - mi została po produkcji szafy, zawsze możesz gdzieś patrzeć jak ktoś wyrzuca meble i zdemontować.
Zobacz po jakich przebiegach zużywają się na strzelnicy - Twoje na pewno posłużą Ci bardzo długo, a jakby co produkcja jest szybka
Mi zszywki raczej nie haczą w samochodzie - gumowa wykładzina w bagażniku i złożenie dwóch tarcz plecami załatwia sprawę.
Otwory możesz zrobić podłużne, albo lekko doginać gwoździe, albo wozić swoje gwoździe i młotek
Kup porządny taker, bo po czasie się zepsuje - ja mam żółty plastikowy ze Stanleya bez żadnych regulacji i jest lepszy niż te niby "wypaśne regulowane" metalowe
No i nie zapominaj zapasowych zszywek - kończą się na początku strzelania jak jesteś sam na strzelnicy

[kirs]

Zobacz po jakich przebiegach zużywają się na strzelnicy - Twoje na pewno posłużą Ci bardzo długo, a jakby co produkcja jest szybka

Dokładnie tak

@pg94

Wielu przed nami i wielu po nas kombinowali z różnymi patentami, ostatecznie wracając do "tyłów od szaf", to działa i jest optymalne, zawsze pod podłogą w bagażniku moższe wozić jedną sztukę, jak będziesz strzelał tylko Ty to posłuży Ci długo

[szopa-michal@tlen.pl]

Nawiązując do tematu, po przemyśleniu też doszedłem do wniosku, że płyta meblowa jest najlepsza.

Zaopatrzyłem się w płyty z HDF 3mm o wymiarach 500x700 mm i mam dwa pytania:
1. Czy nie są aby za małe na naszą strzelnicę?
2. Jaki jest rozstaw i średnica otworów pod gwoździe do podwieszenia?

Będę wdzięczny jeśli ktoś podpowie Dzięki.

[Kysy83]

Rozstaw gwoździ ok 40 cm ja otwory robiłem koronką 50mm

[szopa-michal@tlen.pl]

Rozstaw gwoździ ok 40 cm ja otwory robiłem koronką 50mm

Dzięki.